Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Hajfa"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Hajfa
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Hajfa

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Hajfa
Nasza historia

Historia

Hajfa, zwana Muminkiem, została wykupiona przez fundację w 2010 roku od starszego, schorowanego hodowcy, który nie zauważył postępującego przykurczu u swojej klaczy staruszki.

Kiedy otrzymaliśmy prośbę o wykupienie/przyjecie klaczy, przykurcz spowodował już zwyrodnienia w stawie i poruszanie sie sprawiało klaczy ogromną trudność. Mimo początkowych zamiarów poddania klaczy operacji, po konsultacji z lek wet Krzysztofem Kmiecikiem, z których wynikły bardzo małe szanse powodzenia operacji i wysokie ryzyko zapalenia stawu, nie zdecydowaliśmy się na zabieg, tym bardziej, że obecny stan nie sprawia Hajfie bólu, trudno nam więc podjąć ryzyko dotyczące jej przeżycia jeśli pozostaje inna opcja.

Hajfa jest ogromnym przytulakiem, każdy odwiedzający stajnię dokarmia naszego Muminka i wyczesuje mu ogon i grzywę, co po Muminku jest widoczne. Łagodny charakter sprawia, ze Hajfa jest ulubienicą odwiedzających.

 

21.04.2010

Hajfa przebyła setki kilometrów, aby zawalczyć o swoje życie, bo prawie 600.

Lek wet Krzysztof Kmiecik i lek wet Piotr Tarnawski wykonali zdjęcia RTG, klacz została odrobaczona i szczepiona, dostała także zastrzyki na wzmocnienie. Wybudowaliśmy większy boks, aby mogła się po nim poruszać, zakupiliśmy specjalistyczne pasze nisko energetyczne, ale objętościowe oraz najlepsze możliwe witaminy. Hajfa dostała również całą gamę kosmetyków, kilka rodzajów szamponów i szczotki do masażu. Hajfa odwiedziła również fryzjera.
W chwili obecnej rozpatrujemy wraz z prowadzącymi weterynarzami opcje pomocy klaczy, ewentualne możliwe powikłania po operacji (okazało się po zdjęciach RTG, że Hajfa ma znaczne zwyrodnienia stawów, które mogą dyskwalifikowa powodzenie operacji poprzez wzgląd na zagrożenie ropnym zapaleniem stawów). Inną opcją jest stałe kucie korekcyjne i naprostowywanie stawu, zrobienie Hajfie „bucika” i zbudowanie osobnego padoku. Klacz nie odczuwa bolesności w nodze, dlatego poruszanie się, nawet jeśli utrudnione, nie sprawia jej bólu w stawie

14.04.2010

Musiałyśmy sprowadzić weterynarza aby ocenił stan zdrowia Hajfy. Stwierdził czy nadaje się do długiej podróży – mówi.
Miejscowy weterynarz powiedział, że stan konia jest poważny. Nie wie, czy operacja będzie możliwa, ale podróż wytrzyma. Z Mazowsza na Śląsk.
Na przyczepę klacz odprowadził jej, już były właściciel, pan Marek. Droga polna do domu była bardzo podmokła. Samochodem z przyczepą nie udało podjechać się pod sama stajnię. Kulejący koń miał do pokonania aż 400 metrów. – Klacz była bardzo spokojna. jakby wiedziała, że teraz będzie lepiej- mówi pani Dominika. – Sama weszła do trailera. Zaopatrzona w siano i wodę tuż po północy dojechała do nowego domu we Wrocławiu.

Nowe kłopoty
Po przyjeździe do nowego domu, konia ponownie zbadał weterynarz. Okazało się wtedy, że sam przykurcz ścięgna to dopiero początek problemów. Klacz ma dawne uszkodzenie kości. Prawdopodobnie wcześniej miała złamaną nogę. Do tego ma uszkodzoną kość kopytową. Są na niej
narosty. Dlatego klacz może stać tylko na czubku kopyta.

Niebezpieczna operacja
– W takiej sytuacji, planowany wcześniej zabieg jest bardzo ryzykowny – nie ma gwarancji, że noga wróci dopełnej sprawności. I istnieje ryzyko poważnych powikłań. W tym – śmierci konia.
Weterynarz nie podejmie się takiej operacji. Hajfę obejrzy jeszcze kowal. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to koń będzie miał założony
tzw. bucik ortopedyczny. Pomoże on utrzymać nogę klaczy w zbliżonym do prawidłowego położeniu. Hajfę będzie trzeba odizolować od innych koni,
aby te jej nie stratowały. – Nie mamy gwarancji, że uda nam się polepszyć jej stan zdrowia ale na pewno polepszymy jej komfort życia

22.03.2010
Klacz ma na imię Hajfa jest 14-letnim koniem i jest klaczą zarodową. Właściciel – Pan Marek (62 lata) skontaktował się z Fundacją chcąc sprzedać dwa ogierki.

Niestety Pan Marek nie poinformował nas wcześniej o sytuacji Hajfy – nie chcemy wnikać czym się kierował i nie chcemy skupiać się na jego trudnej sytuacji, ponieważ trudno byłoby nam nie podważać tego, co mówi. Jedno jest pewne – klacz jest bardzo chora, żyje w chronicznym bólu, choroba postępuje w bardzo szybkim tempie i potrzebna jest operacja. Taka operacja wymaga przycięcia ścięgna i okucia ortopedycznego kopyta oraz długiej rekonwalescencji. Szybka interwencja jest niezbędna również ze względu na kondycję Hajfy – jest niedożywiona i osłabiona, a mimo to ciągle jeszcze karmi swojego źrebaka.

Uratowane ogierki chcemy przeznaczyć do adopcji i już rozpoczęliśmy szukanie dla nich domów na terenie Mazowsza. Hajfa po operacji przejdzie rekonwalescencję w stajni fundacyjnej pod Wrocławiem, gdzie zostanie tak długo jak będzie to potrzebne do osiągnięcia przez nią pełni zdrowia.