Arla

Uratowana w 2009 z Rojalem

Historia – 2009

Arla trafiła dziś w nocy (ze środy na czwartek) do ośrodka Fundacji dla Dzieci Niepełnosprawnych „Nadzieja” w Słupsku. Za dnia skwar był zbyt duży, a przyczepa niestety nie jest wyposażona w klimatyzację. Toteż wybraliśmy trasę nocną, choć i tak była dla Arlli bardzo męcząca – 500 km ciągłej drogi dla konika który nie jest przyzwyczajony, to spory kawał! Za to na miejscu poleciały łzy – przepiękna kameralna stajnia, obszerny boks – tylko dla niej! Weszła i nie wiedziała, czy może się ruszać – w końcu od 10 miesiąca życia stała na łańcuchu i linie. Dziś rano została tez wykąpana, zaś jutro odwiedzi ją kowal. Jeszcze u nas odwiedził Arllę weterynarz – została zaszczepiona i odrobaczona. Warunki w jakich zamieszkała nasza mała beczuszka są wspaniałe – widać było po innych koniach, że tu nie neguje się ważności konia jako terapeuty. Wręcz przeciwnie. Konie maja piękne wybiegi i cudownego, starszego Pana jako stajennego – a ten by im nieba przychylił. W naszej Arlli zakochał się od razu, wiec będzie miała jak u Pana Boga za piecem! Ma teraz na imię Kajeba i pnie się z powodzeniem po szczeblach hierarchii w stadzie Fundacji „Nadzieja”.

Rojal zaś lada dzień wybiera się w adopcję.

Arlla i Rojalek dołączyły właśnie do grona naszych podopiecznych.

Szeroki uśmiech w kierunku Fundacji LC Heart z Wrocławia, oraz Pani Jolanty z Rumii – którzy zostali głównymi sponsorami życia koni, ich leczenia i transportu, a także leczenia jednego z koni Fundacji Nadzieja. Fundacja LC Heart zajmuje się wyrównywaniem szans na lepszy start w życiu dla dzieci. Również tutaj wniosła swój ogromny wkład, za co serdecznie dziękujemy